poniedziałek, 10 marca 2014

365.179

Szczęście! :) Kupiłam sobie spodnie, tadam! W normalnym sklepie! i to nie był największy rozmiar :) Pozwolę sobie wkleić zdjęcie :)




















Mężu! bój się! zakupy zaczynają mi sprawiać przyjemność! :)

Z bardziej 'dietowych' zagadnień, to w związku z moimi problemami (ja to gdzieś ostatnio usłyszałam) z transferem pożywienia z jelit ;) umówiłam się do gastrologa. Coś może poradzi. Bo przecież jem wszystko, co normalnych ludzi za przeproszeniem mocno przeczyszcza... No ale nie mnie! Stąd ta waga: -600 g, + 100, + 100, - 200, + 100 i tak w kółko...

-----------
Dziś jadłam:
śniadanie: kapusta kiszona z oliwą (!!!) i kromka chleba
drugie śniadanie: ryba w sosie jogurtowym
obiad: musli i troszkę jogurtu
podwieczorek: koktajl z owoców leśnych
kolacja: duszona ryba i warzywa

 


7 komentarzy:

  1. ale dobrze wyglądasz! na żywo widzieć chcę! już już! :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. mam podobnie z tym czyszczeniem
    ale ciagle sobie mowie ze to pewnie przez to ze malo pije :/ no i tez powiem ze swietnie wygladasz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądasz szałowo! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję Wam bardzo :) Sama lubię się coraz bardziej :) Za wygląd i za dążenie do celu. Wypada tak o sobie mówić? Jakoś mi jednak trochę głupio... hmm...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wcale nie glupio, chcesz to Ci moge zrobic taki trening personalny :D

      Usuń