Dwa dni pełne wrażeń, do tego stopnia, że zapominałam o jedzeniu!
Oj, fajne takie chwile, kiedy z podekscytowania nie czuć głodu :)
To podniecenie wzięło się stąd, że (nareszcie!) uruchomiliśmy stronę www naszej firmy - bardzo nam z tym dobrze :)
Od dziś jestem na diecie gryczanej. Cztery dni na bazie gryki (kasza, mąka...).
Dziś jadłam coś przepysznego, co na pewno wrzucę na moją 'playlistę' :)
Voila! Oto ona! Tarta gryczana...
Farsz lekko zmodyfikowałam, po prostu: ugotowana kasza gryczana z suszonymi pomidorami, szpinakiem i serkiem kozim. Ciasto kruche z mąki gryczanej. Absolutny przebój :) Zdecydowanie dzisiaj można mi zazdrościć diety! :)
---------------
Dziś jadłam:
śniadanie: gryczanka - coś jak owsianka, tylko z kaszy gryczanej :)
drugie śniadanie: na zdjęciu :)
obiad: kasza z warzywami
podwieczorek: placuszek z mąki gryczanej i kefir
kolacja: kasa gryczana z twarogiem, cebulką i papryką
szczerze nie wpadlabym na pomysl by zjesc kasze z twarogiem i cebulka :) dzieki, sprobuje! :)
OdpowiedzUsuńSzczerze? jakoś nie przypadło mi to danie do gustu ;) Wolę kaszę z warzywami - takie 'risotto'. To lubię :)
Usuń